A miałem nie jechać nigdzie. Nie wiem dlaczego. Pogoda dopisywała, wszystko mówiło "jedź", a ja wątpiłem. Ostatecznie uległem pokusie i wsiadłem do samochodu ruszając w kierunku rezerwatu Piskory, po to tylko, by po kilku minutach ruszyć w kierunku przeciwnym, czyli w stronę Lasów Parczewskich z nie do końca poczuciem pewności, że to dobry kierunek.
Wilkowo
10 marca 2024
Bagno
A miałem nie jechać nigdzie. Nie wiem dlaczego. Pogoda dopisywała, wszystko mówiło "jedź", a ja wątpiłem. Ostatecznie uległem pokusie i wsiadłem do samochodu ruszając w kierunku rezerwatu Piskory, po to tylko, by po kilku minutach ruszyć w kierunku przeciwnym, czyli w stronę Lasów Parczewskich z nie do końca poczuciem pewności, że to dobry kierunek.
29 lutego 2024
Sploty
24 lutego 2024
Tego dnia
Wtedy umarłem,
tego dnia i nie było dokądś
i donikąd
było tylko nigdzie i nigdy
i smak gorzki ostateczności, która z natarczywością
pijanej kochanki
powtarza tylko
"to ja! nie poznajesz? już mnie nie kochasz? ty już nie mój?"
i śmieje się przekornie, bo wie, że ja jej
na zawsze
Umarłem
tego dnia, tyle a tyle lat temu i o godzinie tej a tej
i nie narodziłem się ponownie zgodnie z nauką
a wbrew nadziei paranaukowej
Nie wróciłem do żywych
nie wróciłem do martwych
23 lutego 2024
Upadek
Drzewo upadło. Ja wstałem. Upadłem.
Drzewo wstało
Szumię, szumi, w moich włosach ptasi śpiew.
Upadło drzewo, wstałem.
Upadłem,
drzewo wstało
w jego koronie śpiew.
Upadłem, upadło,
cisza.
Ptaki uciekły do cieplejszych krain.
21 lutego 2024
Drut
Otoczone. Dalej nie mają prawa być. To ziemia czyjaś. Czyjaś własność. Na smętnych gałęziach perlą się radosne krople. Schodzi mgła. Wokół cisza, którą czasem przerywa krzyk przelatujących w idealnym kluczu gęsi, albo klangor żurawi. Za chwilę spoza ciężkiej kotary chmur wyjrzy na kilka minut słońce. Krople rozbłysną jeszcze jaśniej, jeszcze radośniej. Na chwilę.
19 lutego 2024
Teraz
Stoję nad powalonym drzewem. Jedyny moment, gdy ja-człowiek góruję nad nim. Przyglądam mu się uważnie. Wyryte na pniu przez korniki i inne stworzenia rowki układają się w dziwaczne wzory. Tatuaże. Każdy niepowtarzalny.