Już miałem w sobie zgodę. Zdrada była o krok. Niemal uległem. To nie tak, że chciałem. Po prostu... czułem wewnętrzną, palącą potrzebę, by spróbować czegoś innego. Czegoś, co sprawi, że na nowo to poczuję! Co być może da mi większą satysfakcję niż to, co było wcześniej...
Komentarze
Że słyszałbym głos z Litwy - Jedźmy, nikt nie woła
komu komu, bo idę do domu?
niesamowite...
Ring - bardziej bałam sie książki:)
A tak bardziej poważnie - nie wiedziałem, że to na podstawie książki. Może to i lepiej, że nie wiedziałem. Kiedyś czytywałem horrory, ale szybko się z nich wyleczyłem.