07 stycznia 2015

Nowy Rok

Dziś likwiduję działalność. Strona na Zenfolio już zamknięta. Co pozostaje? 500px (https://500px.com/TomekToroj), ten blog i jakieś przypadkowe fotki na facebooku. Część rodziny odetchnie, część wyrazi współczucie, a ja? Zacznę normalne życie... Od pewnego czasu słyszę z różnych stron, że normalni ludzie to, normalni ludzie tamto, normalnie to ludzie robią tak a tak...

Wniosek: do tej pory nie byłem normalny. Normalność. Życie według norm. Narzuconych odgórnie bez prawa weta.Takosamość? Podoba mi się to określenie. Generalnie chodzi o to, żeby się nie wyróżniać. Próbowałem inaczej, ale chyba zbyt mocno nasiąkłem ową takosamością już wcześniej i trudno było mi zerwać tę więź.

Trudno być inaczej, choć nie jest to niemożliwe. Wiem, bo znam ludzi, którym się to udaje. Dlaczego? Mają dość siły? Prowadzi ich desperacja? Egoizm? Pewnie wszystko po trochu.

Mnie normalność odstręcza. Normalni mnie odrzucają. Czy dlatego, że sam jestem nienormalny, czy może normalny do bólu i to mnie właśnie najbardziej uwiera?

Czy ten rok poświęcę na poszukiwanie mojej nienormalności, czy wsiąknę w mdłą normalność?

Niebieska czy czerwona pigułka?

Na swój sposób, może być ciekawie...

Brak komentarzy: