15 stycznia 2015

Błogosławieństwo


Zdjęcie nieostre. Nie widać oczu. Generalnie, od strony technicznej nic wartościowego. Jednak jest w nim coś, co nie pozwala mi wyrzucić go do kosza. Chodzi o sylwetkę, ułożenie skrzydeł, pochyloną głowę. Niczym udzielający błogosławieństwa kapłan, lub jeszcze lepiej modlący się szaman.

Obserwowałem go przez dłuższy czas i był to jedyny moment, gdy w ten sposób przeleciał nad łąką.

Brak komentarzy: