09 marca 2013

Broad Peak 2013

tak jeszcze na marginesie:
internauci w komentarzach pod relacjami i artykułami dotyczącymi Broad Peak, oblewają pomyjami himalaistów, sport ekstremalny, ryzyko itd. Zastanawiam się ilu z nich jednocześnie zachwyca się Kubicą i Formułą 1, boksem... ilu z nich zastanawia się nad tym, dlaczego coś ludzi pcha do tego typu działań. Dlaczego odkrywcy w dawnych czasach rzucali wszystko - rodziny, dom, kraj, by ruszyć w nieznane i zapisać się na kartach historii (godnie lub nie). wszyscy ci ludzie w ocenie twardzieli klawiatury są idiotami, lekkomyślnymi egoistami. 

Z drugiej strony wielu z nich oczekiwałoby, że Maćkowi i Tomkowi na pomoc powinna ruszyć ekspedycja ratunkowa! czyli kolejni idioci, którzy wchodziliby na tę górę ryzykując własne życie! krytykują Artura i Adama, że egoistycznie zostawili kolegów, czyli, że nie ryzykowali własnego życia dla nich!

czy ktoś rozumie tę logikę?

5 komentarzy:

fotokraj pisze...

byleby pisać ... ot cała logika

Kopacz pisze...

Jeżeli w pełni odpowiedzialności za siebie i za ludzi, którzy cię otaczają rozumiesz istotę swojego wewnętrznego powołani,a to na nic się mają najróżniejsze opinie osób, które tego nie są w stanie zrozumieć...

Szamanick pisze...

kurczę, zamiast marnować pisarski talent na takie bzdury ci ludzie może stworzyliby jakieś powieści, opowiadania, wydaliby tomiki poezji. nie mogę zdzierżyć takiego marnowania talentu ;)

Szamanick pisze...

Michale - jak zwykle kwintesencja! Trafiasz w sedno!

Anonimowy pisze...

Najłatwiej im pleść bzdety i smarować jak nie mają pojęcia. I tak większość z nich to dzieciaki albo ci co nie ruszą nawet 4 liter sprzed monitora, ale wszystko wiedzą najlepiej. By nie weszli pięć metrów w skałę ze strachu albo z lenistwa, ale są specjalistami od gór. Jasne.

Szkoda chłopaków na Broad Peak, aż ściska.