Za oknem po deszczu

Kiedy pada deszcz otwieram okno. Zazwyczaj tuż po deszczu na okoliczne drzewa zlatuje mnóstwo ptaków. Spijają wodę kapiącą z liści i kory. Sikory, świstunki, muchołówki (prawdopodobnie, ponieważ nie bardzo się w tej drobnicy orientuję).


Komentarze
Ale zagwozdkę mam i zacznę się rozglądać. Dwa lata temu wiosną całkiem przyjemne stadko szczygłów w okolicy dostrzegłem, ale niestety do dziś to się nie powtórzyło...
pozdrawiam!
Ps: Zerknij tam, bo pisałem do ciebie w formie refleksyjnej. O czym oczywiście wiedzieć nie musiałeś, ale ...
http://kopacz-dobrzejest.blogspot.co.uk/2012/07/jak-to-jest-tomasz-ze-przedzieram-sie.html