11 września 2011

WTC 2011

Jakoś tak już mam. Zawsze w rocznicę zamachów, gdy oglądam nagrania ataków,wyciągam stare zdjęcia z pobytu w NYC. Przypomina mi się świetny nastrój, piękna pogoda i niesamowite kaniony ulic Manhattanu. To miasto robi olbrzymie wrażenie na zwiedzającym.




autor zdjęcia: Tomek "Masztalski" Marciniak

6 komentarzy:

Piter pisze...

KWygląda jak klasyczne zdjęcie z szalonych czasów studenckich. To byli czasy.

Tomek "szamanick" Torój pisze...

Byli szalone :) I jednocześnie niezapomniane. Aż żal, że to BYŁO, a nie JEST ;)

Bartłomiej Bałaban pisze...

Od lewej Samma al'Ali, Abdul Alim, mułła Fadl Ulah oraz Khair Udin. Dziwne co oni tam wtedy robili...

Tomek "szamanick" Torój pisze...

Zwiedzali, Bartku. Nie każdy jest bandytą. :P

Bartłomiej Bałaban pisze...

wiesz co, dodałem Ci przydomek mułły - człowieka wiary, a Ty zaraz tak... Była to po prostu wycieczka, taka pielgrzymka!
A co do wież pamiętam ten dzień już kilka minut po pierwszym zdarzeniu, potem widziałem drugie, siedzieliśmy z żoną i wiedzieliśmy, że coś się kończy. Może wolny świat, po którym można było łatwiej podróżować, bez podejrzeń o bycie terrorystą.

Tomek "szamanick" Torój pisze...

No Bartku, nadać mi przydomek człowieka wiary mógł tylko ktoś, kto dawno nie był ze mną na piwie! Kiedy idziemy? ;)

Ja byłem w tak ciężkim szoku, że siedziałem przed tv chyba ze dwa dni - od rana do rana. Nie chodziłem na zajęcia tylko siedziałem i się gapiłem. Później postanowiłem, że muszę zmienić zdjęcie w paszporcie z wizą, bo nikt by mnie do USA nie wpuścił. Teraz mam nowy paszport, nowe zdjęcie,ale nie mam już niestety wizy :/