15 września 2011

Cień


Jakiejkolwiek książki ostatnio bym nie podniósł czytam w niej o cieniu. O ile z Krótką historią cienia sprawa jest dość oczywista, to już w przypadku reszty pozycji sytuacja wymaga wyjaśnienia.

Opisanie światła poprzez cień. Może dla kogoś oczywiste - dla mnie fascynujące!      

1 komentarz:

Behemon pisze...

Hmmm... Dla mnie ten post jest smutny ale z tego powodu, że ja podnoszę ostatnio książki aby kurz z nich zdmuchnąć. Zaczęte zaś leżą.