10 lutego 2011

Świętokrzyskie

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

jako dziecko uganiałam się po łąkach za wyką w tym kolorze i robiłam z niej bukieciki :-)
ale czy ta roślina się tak naprawdę nazywa - nie wiem. ja i kuzynka mówiłyśmy na nią wyka.

Tomek "szamanick" Torój pisze...

Tak się nazywa, a dokładniej wyka siewna. :) U dziadków zawsze była niemile widzianym gościem wśród zbóż.