12 listopada 2010

Homole w nowym stylu



Próbuję odnaleźć swoją ścieżkę. Nowy szlak wizualny. Zdjęcie, niczym dobre danie trzeba odpowiednio zaprezentować i podać. Czuję przesyt obrazów nie dlatego, że męczą mnie same w sobie, lecz raczej z tego powodu, iż wielu fotografujących podaje wizualnego fast fooda. Ciężkie to to, i niezbyt sycące. Kto wie -
może się rozwijam? Zawsze jest jakaś nadzieja.

3 komentarze:

Kopacz pisze...

Zawsze!!!

stasinka pisze...

rozwój - zawsze!
ramka - nie zawsze:)
Polecam Galerię Bezdomną w Krakowie w maju - miesiącu fotografii:)

wyeksponowanie zdjęcia jest ważne jak najbardziej, ale uważaj na czarne ramki zwłaszcza przy krajobrazach - przytłaczają:)czerń tylko w przypadku oznaczenia granic oprawy - gdy jest to potrzebne - ogólnie zamiast czerni lepiej komponują się wszelkie szarości i biel - wtedy ramka może być ciut szersza:)

Tomek "szamanick" Torój pisze...

Hej!
Dzięki za wskazówkę. Powiem szczerze, że długo myslałem nad białym zanim zrobiłem czarną :) W sumie przygotowałem oba szablony ;)