A bo to taki wyjątek :) A tak serio - część mojej rodziny pisze swoje nazwisko przez "u", a część przez "ó". Podobno jakiś urzędnik się kiedyś pomylił. Fakty są jednak takie, że i tak główne skupisko nasze (tych przez "u", jak i tych przez "ó")jest na lubelszczyźnie :)
Już miałem w sobie zgodę. Zdrada była o krok. Niemal uległem. To nie tak, że chciałem. Po prostu... czułem wewnętrzną, palącą potrzebę, by spróbować czegoś innego. Czegoś, co sprawi, że na nowo to poczuję! Co być może da mi większą satysfakcję niż to, co było wcześniej...
Szybka droga (dosłownie ekspresówka) Lublin - Smardzewice... No, ok. Może nie docelowo tam prowadzi, ale przez pewien odcinek z pewnością w tamtym kierunku.
Komentarze