a twarz pomaluję sobie
czarną kredką
i rzucając na siebie złe oko
ujrzę ugór
i twarz pomaluje sobie
czerwoną kredką
rzucając na siebie wściekłe spojrzenie
ujrzę wojnę
i twarz pomaluję sobie
białą kredką
rzucając na siebie blade spojrzenie
ujrzę klęskę
i twarz pomaluję sobie
zieloną kredką
niebieską kredką
żółtą kredką
i twarz pomaluję sobie
wszystkimi barwami kredek
rzucając na siebie zmieszane spojrzenie
ujrzę siebie
5 komentarzy:
Pomyślałam, że wyruszasz za wojnę, ale z kim.. z samym sobą :))?
nie wiem czy kiedyś tak naprawdę ujrzymy siebie pod tymi wszystkimi kolorami. bardzo ciekawy pomysł i wykonanie też mi sie podoba :-)
widziałam tego Toma Waitsa - miałeś rację!
w tym gościu na rowerku doszukiwałam sę siebie :-))
ale nie zrozumiałam tego, co napisałeś o mitycznym interpretowaniu snu :-(
http://www.divshare.com/download/10191910-5b0
:)) o to jest to:)
Szamani często malowali się przed podróżą w zaświaty :) Czyżbyś się gdzieś wybierał?
Prześlij komentarz