31 grudnia 2009

Na Nowy Rok - U Studni (SDM)

Spotkamy się kiedyś u studni
Wkoło będzie zielono
Nasze żony będą odświętne
Nawet wódkę wypić pozwolą

Spotkamy się kiedyś u studni
Takiej zwykłej - z kołowrotem
Woda w niej będzie chłodna
W świat uwierzymy z powrotem

Spotkamy się u studni
Być może że na drugim świecie
Bóg przecież jest łaskawy
I pewnie da nam tę pociechę

Spotkamy się kiedyś u studni
Z wiecznie żywą wodą
Bellona też zaprosimy
On przecież będzie polewał

Spotkamy się u studni
I będziemy znów tacy młodzi
Nasze żony będą piękne
Nam wódka nie będzie szkodzić


Tak na Nowy, bez postanowień poprawy, z nalewką w kaburze i ginem przy siodle. Stary jaki był, taki był. W gruncie rzeczy - jego sprawa. Kłócił się nie będę, a jaki będzie jego następca - miłościwie czy niemiłościwie panujący? Jego rzecz. Kłócił się nie będę - oby tylko bliscy i dalecy nie mieli powodów do łez. A jeśli już, to tylko oczyszczających. Źródlanych.

Szamańskie pozdrowienia dla Was wszystkich! Trzymcie się mocno i nie puszczajcie - życie to rollercoaster!

7 komentarzy:

Anka W. pisze...

Najlepszego - nowego więc :)

Kopacz pisze...

:)

marcinsen pisze...

I wszystkiego dobrego dla ciebie. Dobry klimat wiersza.

Holden JAREK Cyprian pisze...

Popraw się, a ja się naprawię:) serdeczności!

Anonimowy pisze...

najlepszego, Szamaniku :-)

słodko-winna pisze...

Niech ładnie ten Nowy się rozwija :))

MajaK pisze...

...niech będzie DOBRY dla Ciebie.....