31 października 2009

Z innej beczki...

A propos owoców morza... Może bardziej warzywa? Dosięgło je zlodowacenie, więc przetrwały do naszych czasów. Prehistoryczne stwory, morska mafia, a w gruncie rzeczy bezbronne i całkiem nieżywe. Niby groźne, ale całkiem ładnie pozowały. Niestety, dziewczynie opiekującej się stoiskiem nie spodobał się pomysł uwiecznienia jej podopiecznych: "No, no!"


Cóż, zmrożony niechęcią podryfowałem ku odległym stoiskom.

5 komentarzy:

Holden JAREK Cyprian pisze...

lubię ryby, ALE TO POTWORY:))))))!:)

Anonimowy pisze...

,,morska mafia"

hehe...

zdjęcie mi się podoba :-)

Anonimowy pisze...

Holden, byłeś szybszy o ułamek sekundy :-))

Latarnik pisze...

A gdzie tam potwory! Ale jak na mafię przystało, chłodne mają spojrzenia...

Tomek "szamanick" Torój pisze...

Trochę im zazdrościłem tego lodu. Ale nie w spojrzeniu (choć i to czasem się przydaje :)