09 października 2009

Mapa

Rzut oka na ścianę. No tak! Po 6 miesiącach pracy do mnie dotarło. Mapa. Odwzorowanie całego świata na tak małej przestrzeni. Przestrzeń opanować łatwo. Gorzej, gdy idzie o nie-opanowanie siebie w przestrzeni. Ach, to dopiero sztuka! Będę ćwiczył.
nad głową mapa -
świat przybity do ściany
a głowa w klatce

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ale gdzieś kluczyk od tej klatki musu być!

dobrego dnia :-)

Mariusz Cyzio pisze...

...otwórz okno, w nocy na niebie też masz mapę ;-)

MajaK pisze...

...kocham haiku...uwielbiam Basho....zobacz to:
Samotność -
Świerszczyk w klatce
Na ścianie.

...i nie bój się próbować wpisać w tę przestrzeń....

Tomek "szamanick" Torój pisze...

Kiedyś, dawno temu pisałem haiku (w każdym razie próbowałem). Może nie tak dawno jak Basho, Buson czy Issa, ale to była główna forma moich "wypowiedzi". Dziś chyba ciężko mi uwolnić umysł.

Tomek "szamanick" Torój pisze...

Ależ w nocy to nie sztuka! ;) Choć przyznaję piękne przeżycie. Tylko ta mapa na niebie jest od wielu lat świetlnych nieaktualna. :) Wiele z punktów, którymi się kierujemy już od dawna nie ma wśród żywych :)

Ptaszku, kluczyk pewnie jest w klatce (jak znam życie...) ;)

Anonimowy pisze...

w sumie to nie mam Ci za złe, że ciężko Ci uwolnić umysł, żeby pisać haiku, bo po nim zawsze czuję jakiś niedosyt. jeszcze nie zaczniesz czytać, a już koniec ;-)