05 października 2009

Jak cię widzą...


6 komentarzy:

Piter pisze...

to oryginał czy coś tam było robione na fotoshopie?

Tomek "szamanick" Torój pisze...

Pytanie co oznacza oryginał? To jest oryginał - korekta ogólna: podciągnięcie kontrastu lekko i rozjaśnienie.

Anonimowy pisze...

widzą faceta wylegującego się na trawie, raczej nie nadającego się do konsumpcji... za dużo konserwantów...;-)))
sorki, to taka ogólna uwaga do naszego pożywienia!

Piter pisze...

N to jestem pod wrażeniem! Szukałem w oku Pieska czegoś konkretnego, np. faceta wylegującego się w trawie i zobaczyłem to. Zastanawiałem się czy aby facet nie pojawił się dzięki jakiemuś programi stąd moje pytanie - myślę że w internecie jest sporo takich mieszanek foto-shopowych.
Świetne ujęcie! Gościu, zapisuj się na niedzielę - Janek będzie jechał kręcić film.

ps. na mój blog wrzuciłem zdjęcia z naszych wrześniowych wypadów.

MajaK pisze...

...świetne masz oko do fotografowania.....

Tomek "szamanick" Torój pisze...

*
Ależ Kobieto Koliberku! Jak to nie nadającego się do konsumpcji?! Ja protestuję! Ja buntuję się! Ja, ja, ja... Ech.... :P

Żywię się wyłączenie ekologicznie: nie jem plastiku ani torebek foliowych. Okaz ze mnie naturszczyka! :D

*
Piter, w oku pieska są same konkrety. A ja byłem najmniejszym konkretem z możliwych. Tylko człowiek widzi nie konkrety, lecz tworzy jakieś fantazmaty, psu na budę potrzebne... Zdjęcia z naszych wypadów widziałem i zachęcają mnie do kolejnych wypadów.

*
Dzięki Maju! Lecz w tym przypadku świetne oko miała Kira. Ja się tylko tam znalazłem. :)