Dodatek do Zamieścia
Drogą pylistą, drogą polną... No dobrze, nie całkiem polną, za to zupełnie betonową, bo już w trakcie odwrotu w ochronne macki miasta... ujrzałem taki oto wóz, w którym drzemały... Kto lub co? To tajemnica, której wolałem nie rozpraszać... Tajemnica jest po to, aby była... Inaczej, jaki miałaby sens?



Komentarze
:-D
ech, czas goni
Emmo, dziękuję za uznanie (pozwolę sobie tak zinterpretować Twoje słowa:). Nie martw się - miewam długie przestoje.. :)
Co do wozu - mnie kiedyś wykopali z takiego :)