Dodatek do Zamieścia

Drogą pylistą, drogą polną... No dobrze, nie całkiem polną, za to zupełnie betonową, bo już w trakcie odwrotu w ochronne macki miasta... ujrzałem taki oto wóz, w którym drzemały... Kto lub co? To tajemnica, której wolałem nie rozpraszać... Tajemnica jest po to, aby była... Inaczej, jaki miałaby sens?


Komentarze

Piter pisze…
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Piter pisze…
"Drogą pylistą, drogą polną to piosenka zespołu "Wątli Kołodzieje" czyli mój tata i spółka. Kiedyś piosenką tą wygrali łódzką Yapę!
Gratuluję! My przy ogniskach w wieku zawiszackim śpiewaliśmy zawsze.
słodko-winna pisze…
Kto na drugiej fotografii podoczepiał chmurki?;))
Anonimowy pisze…
nic nie pisz Szamanie, bo nie mam czasu czytać!
:-D
Margarithes pisze…
takim wozem 20 lat temu jeździłam na wykopki

ech, czas goni
Słodka, chmurki tam były, pytanie - kto przyczepił tę całą resztę? ;)

Emmo, dziękuję za uznanie (pozwolę sobie tak zinterpretować Twoje słowa:). Nie martw się - miewam długie przestoje.. :)

Co do wozu - mnie kiedyś wykopali z takiego :)

Popularne posty z tego bloga

Taniec Słońca