Ogryzek czasu łopoce mi w zębach ogonem Ryby,której głowa nie miała go dość, by się zepsuć.Ogryzek czasu znika w ustach Mony Lisy, Która miała gopod dostatkiem , więc ten ją oszczędził.Nie popędzał,jak innych. Nie zrzędził.
Prześlij komentarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz