Sąsiad
Otwiera oczy
Przeciera je szybkim, niedbałym gestem
nie czas na czasu trawienie
na marne
8:00 spotkanie z menedżerem
jest szansa na rolę,
choć może nie warto
10:00 łowi rekina z bratem,
który ma łódź motorową
i kilka domów na Karaibach
11.30 jakieś fanki chcą się z nim
widzieć po koncercie
bliskie widzenie 3 stopnia
12:45 zlecenie na frajera,
jakiś polityk, ale on zna tylko
kolejne kreski na kolbie
14:00 lodowy lunch na północnej ścianie,
gdyby nie lawina wszystko byłoby dobrze
nie wie czy przeżyje, ale walczy dzielnie
15:50 już niedługo będą razem
może to mezalians, ale przy tym
życie pełne przygód, fregatą ulatują z portu
18:00 ostatni wyścig w karierze
musi się jakoś odwdzięczyć kibicom
za lata dopingu - może wygra?
21:15 senność, szum palm koi
wokół nikogo, tylko jeden
czarny sługa, nieco ludożerny
23:25
24:05
1:13 śni mu się, że jest kimś innym
aż sam siebie nie poznaje
no cóż, za kilka godzin świt
…
6:33 MÓJ SĄSIAD SKOCZYŁ Z BALKONU
Komentarze