28 lutego 2009

Niezaludniony zakątek cmentarza


W niezaludnionym zakątku cmentarza
Cisza przeszywa do szpiku
Czasem milczący trafi się kamień
- nagrobek bez napisu

Nad nim wyrasta krzyży strzelisty
Las - liśćmi przybrane ramiona
Z krzyża dębowa łza w mech upada
Gdzie w ciszy grobowej kona

Tam tylko rudy Charon
Z traw ust milczących
Swojego uniesie obola


Brak komentarzy: