Industrialny Jezus
chodnik się zwinął
z takiego otoczenia
samotny lis
zachorował na samochód
i zdechł tuż na boku
- czyżby uczulenie na lakier?
stratowany przez konieświateł ma pewnie dość
Industrialny Jezus nabrał miasta w płuca,
rozwinął ramiona
i skoczył na piwo do baru
dla wielu samotnych
pił
śpiewał
zasnął
ewangelizował pełną piersią -
cóż za styl!
Komentarze