22 października 2008

Industrialny Jezus


Krypta Ursusa sypie popiół na głowę
chodnik się zwinął
z takiego otoczenia
samotny lis
zachorował na samochód
i zdechł tuż na boku
- czyżby uczulenie na lakier?
stratowany przez konie
świateł ma pewnie dość

Industrialny Jezus nabrał miasta w płuca,
rozwinął ramiona
i skoczył na piwo do baru
dla wielu samotnych
pił
śpiewał
zasnął
ewangelizował pełną piersią -
cóż za styl!

Brak komentarzy: