12 października 2008

***


Czyż to nie dziwne? siedzę w domu, słucham muzyki indiańskiej, czytam o Irlandii a myślami jestem w Bieszczadach!

Albo schizofrenia albo mentalny kosmopolityzm. Niestety realnie jestem dupskiem zanurzony w fotel.

1 komentarz:

Kopacz pisze...

Dobrze chociaż, że wyobraźnia ma zdolność teleportacji.