21 sierpnia 2008

Igrzyska 2008


Złoty medal dla Chin: ok. 140 demonstrantów zastrzelonych za jednym zamachem w trakcie pokojowego marszu. Ile rekordów jeszcze pobiją? Igrzyska wciąż trwają, jeszcze mają szansę na podium, np. w ilości głów roztrzaskanych kulami w trakcie jednej ceremonii na stadionie.

Zastanawiałem się któregoś razu, czy te stadiony na których odbywają się obecne zawody sportowe były już chrzczone.

Piękna olimpiada, nie ma co... Koreanka płacze z powodu brązowego medalu. Bynajmniej, nie jest to płacz radości, czy nawet sportowej złości. To płacz z powodu rozczarowania, jakie przeżywa z jej winy naród koreański! Zawiodła swój kraj i uciekała przed obowiązkowym wywiadem dla mediów. Chińscy kibice w czasie meczu badmintona (!) krzyczą z trybun "kill, kill".

I zabijają... Tylko trochę dalej. Na południu.

Cieszmy się z medali. Naszym prawem jest wierzyć, że można uczciwie i bezkrwawo być najlepszym. Pamiętajmy jednak, że nie wszystko złoto...



1 komentarz:

Unknown pisze...

Very good......