Śniadanie mistrzów

Komentarze

stasinka pisze…
to mistrzostwo zaczyna się tak późnym popołudniem? czy już z rana popija winko zamiast aromatycznej kawy:>

lubię tego bloga:)pozdrawiam
Mistrzostwo trwa niezależnie od pory dnia (że pozwolę sobie rymnąć :)

Co do kwestii moich śniadań, zdarzało się, że śniadałem o 18.00 :) A dobre wino staram się zawsze mieć pod ręką :)

Z kawą niestety przesadzam - chyba rekompensuję sobie hektolitrami kawy te tony niespalonych papierosów. A wino mam zawsze pod pieczą :)
Kopacz pisze…
Widzę Dzizusa między książką a ciastkiem!
E tam! Przewidziało ci się :D
Porcelanowa pisze…
sacrum i profanum ;)

Popularne posty z tego bloga

Taniec Słońca

Był sobie dom